Jak przygotować się na Black-Out?
Słowo Black Out ostatnimi czasy jest
odmieniane w różnych przypadkach a osoby, które zamontowały fotowoltaikę coraz
częściej myślą, jak się przygotować na kryzys energetyczny, który dotyka nas
dosłownie. Wiele osób myśli, jak poradzić sobie w czasie, kiedy zabraknie prądu
chociażby na kilka minut.
Myślimy także o tym jak przygotować się na dłuższe wyłączenia energii.
Przygotowałem dla Was kilka wyjść awaryjnych,
od całkiem prostych i budżetowych po rozwiązania Off Grid-owe często dostępne
tylko dla wybranych. Wiele rozwiązań jest prostych do wykonania wystarczy po
prostu się przygotować i nie szukać po ciemku świeczki.
Od około 3 lat wiele portali, a także firmy energetyczne wypowiada się na temat blackout-u nie bez przyczyny.
Likwidowane lub modernizowane są stabilne
źródła wytwórcze prądu a zapotrzebowanie wieczorami nawet latem jest znaczne.
Koniec lipca 2022 pokazał, że cena 1MW prądu o 20:00 to ponad 2.000zł mimo
zainstalowanej fotowoltaiki.
Rządzący i Zakłady Energetyczne coraz częściej
mówią o tym, że w przypadku dużego zapotrzebowania będą limitowały prąd w
dużych firmach na kilka godzin a u prywatnych odbiorców na 1-2h będą robić
przerwy w dostawach prądu.
Coraz więcej ludzi zastanawia się jak będzie działać im pompka wody w piecu węglowym czy gazowym. Boją się gdy pompa ciepła nie uruchomi się przez kilka godzin. Warto więc pomyśleć zawczasu i z jednej strony po prostu dmuchać na zimne a z drugiej strony być przygotowanym zwiększając swoją niezależność energetyczną, montując moduły fotowoltaiczne z magazynami energii.
Poniżej przedstawię 5 rozwiązań, które można wprowadzić od ręki niewielkim kosztem lub stopniowo rozwijać. Zaczynają się od budżetu ok. 100 zł a kończą nawet na kilkuset tysiącach złotych, dając możliwość pełnej niezależności energetycznej oraz cieplnej.
- Prostownik
do samochodu.
To rozwiązanie jest chyba najtańszym rozwiązaniem, jeżeli parkujemy samochód w garażu lub blisko domu. Warto mieć wtedy prostownik z możliwością wpięcia w gniazdo zapalniczki samochodu, często dodawane są kable które możemy podpiąć bezpośrednio pod akumulator. W przyszłości, jeżeli kupimy akumulatory to taka przetwornica także będzie sposobem na dostarczenie prądu przemiennego 230V.
Takie rozwiązanie pozwoli zasilić nam przedłużacz, do którego podłączymy laptop, lampkę, telefon. Możemy także przygotować kilka energooszczędnych lampek i rozprowadzić mała instalację w miejscach krytycznych domu.
Pozwoli nam na to na przeczekanie 1-2h bez prądu o mocy max. 500-600W.
Koszt takiego rozwiązania to 100-200zł.
- Agregat
prądotwórczy.
Na rynku możemy znaleźć agregaty o różnych mocach i zwykle ich cena jest skorelowana z mocą takiego agregatu. Jeżeli chcemy się zabezpieczyć na krótki okres czasu, czyli 3-10h to agregat za 1000-2000 zł w pełni nam wystarczy. Podłączymy do niego proste urządzenia typu lodówka, pompki wody przy piecu kilka żarówek oraz telewizor zwykle moc maksymalna którą uzyskujemy to ok. 2000W.
Należy zwrócić uwagę aby prądnica była z miedzi i aby sinus był właściwy a nie prostokątny ponieważ złej jakości prąd z taniego agregatu może zniszczyć nam urządzenia z elektroniką. Oczywiście możemy takim prądem ładować akumulator/ups i “poprawić jakość prądu używając tak naładowany magazyn energii. Jeżeli chcielibyśmy zagotować wodę w czajniku elektrycznym to powinniśmy odłączyć większość urządzeń i zostawić tylko oświetlenie awaryjne domu.
To rozwiązanie jest ponadto przenośne i często mamy możliwość korzystania z dwóch gniazdek.
Jeżeli chcielibyśmy już odpalić większe urządzenia typu piekarnik i grzejnik olejowy oraz dodać do tego oświetlenie lub po prostu mamy możliwość w domu mufę z podłączeniem do zasilania awaryjnego to koszt takiego rozwiązania wzrasta do kilkunastu tysięcy złotych i więcej.
To rozwiązanie jest także ciekawe, gdyż gromadząc odpowiednią ilość paliwa lub oleju możemy znacznie wydłużyć czas kiedy brak prądu jest kilkunasto-godzinną przerwą.
- UPS /
Akumulator AGM lub żelowy i przetwornica z “czystym sinusem”.
To częsty wybór osób, które doświadczają zimą wyłączeń prądu, ponieważ system w milisekundy potrafi przełączyć się na prąd z akumulatora, ponadto robi to automatycznie. Daje to wielkie zabezpieczenie, gdy podłączone są piece stałopalne, aby pompki cały czas pracowały i temperatura w nich nie wzrosła znacząco.
Cena takiego rozwiązania waha się w kosztach 1000-2000zł.
- Komercyjne
rozwiązania Magazyny Energii 48V.
Rynek w 2022 roku otworzył się na rozwiązania Hybrydowe czyli instalacje fotowoltaiczne z falownikami obsługującymi zasilanie awaryjne lub działające w trybie wyspowym. Oczywiście jest to kwestia wielkości magazynu energii.
Firma N Energia przygotowała rozwiązanie które posiada odpowiednie zabezpieczenia i gwarancje. Zachowując jednocześnie ubezpieczenie domu. Chcesz poznać możliwości umów się na spotkanie -> kliknij tutaj
Takie rozwiązanie jest coraz częściej stosowane i pozwala na korzystanie z fotowoltaiki i Magazynu Energii jednocześnie w okresie zaniku prądu. Możliwości takiej instalacji to pobory rzędu 2-3kW i pojemność od kilku do 25MWh a nawet 100MWh. Przy rozwiązaniach typowo wyspowych i większych magazynach możemy na 1 fazie uruchomić nawet do 7kW na 1 fazie, co można porównać do mocy przyłącza ok. 20kW.
Kompleksowe rozwiązanie jest dla osób które szukają systemu inteligentnego zarządzania energią i podnoszą auto konsumpcję do ponad 60%. Inwertery Hybrydowe potrafią działać jako UPS i w trybie OFF-GRID.
Cena takiego rozwiązania dla przeciętnego domu to 40-50 tysięcy dla magazynowania ok. 10kWh co daje możliwość podłączenia kilku urządzeń i ogranicza się do możliwości magazynu energii.
- Magazyn
Energii 400V z modułu baterii samochodowej.
To rozwiązanie jest jednym z najefektywniejszych rozwiązań jednak jest to rozwiązanie także drogie ponieważ Od razu montujemy baterię o pojemności 50-100 kWh.
W tym przypadku kwestie bezpieczeństwa są po stronie właściciela poniewaz na własną odpowiedzialność montuje używane urządzenie elektryczne. Preferowanym miejscem na takie baterie są oddzielone piwnice lub nawet oddzielne budynki na wypadek niekontrolowanego zwarcia lub zapłonu, tak aby po pierwsze nikomu nic się nie stało a po drugie nie posiadamy na taki sprzęt ubezpieczenia i możliwości rekompensaty za utracony sprzęt.
A teraz plus takiego rozwiązania. To przede wszystkim tanie rozwiązanie patrząc na koszt 1200 zł za 1kWh czyli 3 x taniej niż rozwiązania komercyjne.
Wygląd takiej baterii na ścianie nie należy do estetycznych jednak niektórzy powiedzą: “to ma działać”. Na rynku pojawiać się będzie coraz więcej używanych modułów bateryjnych i jest to poniekąd danie im drugiego życia, emerytury. Mówi się też o tym, że nastąpi trend w branży samochodów które będą jeżdżącym magazynem energii i ta technologia będzie miała większy sens gdy naładujemy się będąc w pracy a rozładujemy część energii ze słońca w domu.
Czeka nas wielka rewolucja energetyczna a najbliższe lata pokażą jak ważne jest efektywne i mądre zarządzanie energią.
